Jak zmienić swoje życie, cd
1.3- Seneka (starożytna Grecja)
Jutro, jutro i zawsze jutro,
i tak trwoni się życie.
Od razu możemy do tego dopisać słowa innego autora:
Życie jest czymś, co przydarza się nam w czasie,
gdy jesteśmy zajęci planowaniem innych rzeczy.
Bardzo ważne jest umiejętne planowanie swojego życia, swojej przyszłości jednak tak, jak we wszystkim, nie należy przesadzać. W przeciwnym wypadku nabawimy się tzw. syndromu „japońskiego turysty”. Głównym zadaniem turystów japońskich jest dokładne obfotografowanie swojej wizyty w danym państwie. Nie mają czasu aby przyjrzeć się tej rzeczywistości, w której się znaleźli, nie delektują się smakiem, zapachem nowego miejsca. Robią kilka fotek i szybko udają się w inne miejsce aby i tam swój pobyt uwiecznić na fotografii. Potem w domu, z rodziną oglądają zdjęcia miejsc, w których tak naprawdę ich nie było. Był tylko przyłożony do oka aparat, który zasłaniał widok. Podobnie zachowują się niektórzy ludzie w swoim życiu. Rano rozmyślają o tym, co będą jedli lub robili po południu, po południu myślą o tym jaki film wieczorem obejrzą, a wieczorem zastanawiają się co będą robili następnego dnia, albo podczas wolnego weekendu. W ten sposób życie przemyka im między palcami, ponieważ oni zawsze zajęci są myśleniem o wszystkim, tylko nie o chwili bieżącej. Nie delektują się życiem, tylko w swoim pośpiechu, świadomość pstryka fotki rzeczywistości podobnie jak japoński turysta uwiecznia miejsca, w których podobno był, ale jakoś nic z nich nie pamięta i nic o nich z własnego doświadczenia powiedzieć nie może.
Trzeba, jak najbardziej, rozsądnie i planowo podchodzić do swojego życia, ale nie można zapominać także o chwilach zabawy i relaksu. Nie stawajmy się żywymi automatami. Uczmy się cieszyć bieżącą chwilą tak, jak dziecko, które zawsze jest „tu” i „teraz”. Nie myśli więc zawczasu o tym co wieczorem będzie jadło na kolację. Jest zbyt pochłonięte smakowaniem teraźniejszości.
1.4- Konfucjusz (starożytne Indie)
Ten, który stale jest szczęśliwy,
musi się często zmieniać.
Taka jest nasza ludzka przypadłość, że za bardzo przywiązuje się do różnych rzeczy, sytuacji czy nawet wyobrażeń. One nas w późniejszym czasie zniewalają, trzymają w więzach. Kiedy życie się zmienia, one trzymają nas wciąż w tym samym miejscu powodując napięcia, złość i agresję. Kilka przykładów:
- Zostajemy przydzieleni w pracy do pewnego stanowiska, do którego się przyzwyczailiśmy, a nawet polubiliśmy. Po pewnym czasie kierują nas na inne stanowisko, ani lepsze, ani gorsze. Wzbudza to w nas złość, gniew... Ktoś śmiał zaburzyć nasz spokój.
- Bardzo lubimy chodzić w swoich butach, bo są bardzo wygodne. Kiedy w którymś momencie odleci podeszwa, prawie że rozpaczamy z tego powodu. Musimy się z nimi rozstać... Co za niepowetowana strata...
- Moglibyśmy być szczęśliwi, ale negatywne wspomnienia z przeszłości uniemożliwiają nam to. Nie mamy negatywnych wspomnień? To może zbytnie troski o przyszłość nie pozwalają nam cieszyć się chwilą obecną? W jednym i drugim przypadku niepotrzebne myśli trzymają nas z dala od smakowania życia w teraźniejszości.
- Bardzo dobrze czujemy się w towarzystwie kogoś z rodziny, znajomych, przyjaciół... Kiedy osoba ta opuszcza nas, nie chce już z nami tak często przebywać, wywołuje to w nas ból, cierpienie i rozpacz. Za bardzo przyzwyczailiśmy się do tej osoby. Za bardzo się jej uczepiliśmy. Przychodząca zmiana sprawia, że nagle czujemy się nieszczęśliwi.
Zawsze, ilekroć przywiążemy się do czegoś narażamy się na ból i cierpienie. Nic nie jest wieczne. Ludzie w końcu umierają, sytuacje kończą się tak samo jak przychylność fortuny. Zmiana wpisana jest w nasze życie. Zauważyli to już starożytni zamykając swoje spostrzeżenie w słynnej maksymie „Panta rhei” (Wszystko płynie). Skoro wszystko podlega w życiu zmianie musimy także i my nauczyć się często zmieniać. Kiedy przychodzi w życiu zmiana zamiast rozpaczy, która i tak niczego nie zmieni, musimy jak najszybciej przystosować się do nowych warunków i znaleźć w nowej rzeczywistości swoje nowe szczęście.
Przypatrzcie się mrówkom, kiedy rozburzycie ich mrowisko. Żadna z nich nie oddaje się rozpaczy ani zło-życzeniom pod naszym adresem, tylko z miejsca zabierają się za odbudowę swego domu. Tak samo ptak, gdy ujrzy swoje zniszczone gniazdo, nie robi nic innego jak zaraz odbudowuje je lub zakłada nowe. Co innego może uczynić? Napisać skargę? Pożalić się? Do kogo? Takie jest po prostu życie. Czasem nam sprzyja, a czasem nie. W tych warunkach jakie mamy i w tych możliwościach jakimi dysponujemy, musimy odnajdywać wciąż na nowo swoje szczęście. Na czym polega mądrość przetrwania trzciny nad jeziorem? Na tym, że kołysze się wraz z kierunkiem wiatru. Gdyby tego nie robiła, wiatr zaraz by ją złamał. Niech będzie to więc alegoria naszej życiowej postawy. Trzeba płynąć razem z życiem, bez oglądania się za siebie, ani bez przywiązywania się do kogoś lub czegoś na stałe.
Polecane e-booki:
Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz