Polecane e-booki:

Polecane książki (Kliknij w okładkę, aby przeczytać opis):

darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki         

piątek, 1 maja 2015

Zainwestuj w obligacje skarbowe

Wbrew pozorom inwestowanie w obligacje jest równie proste, jak zakładanie lokaty w banku. W naszym przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z usług banku PKO BP, gdyż jest on oficjalnym dystrybutorem obligacji skarbowych, a lista jego placówek w Polsce jest największa, więc pewnie i w naszym mieście znajduje się jego filia. W banku należy zwrócić się do pracownika obsługi klienta, który wszystkim już się zajmie.

     Na zakończenie warto jeszcze przedstawić rodzaje obligacji. Otóż obligacje podobnie jak lokaty mają różne terminy inwestycji. Mamy więc obligacje 2-letnie, 3-letnie, 4-letnie i 10-letnie. Im dłuższy okres, tym większe zyski obligacje gwarantują. Dla nas najlepszym rozwiązaniem będą obligacje 2-letnie i 10-letnie. Pozostałe rodzaje notowane są na giełdzie i podczas wcześniejszego wykupu cena uzależniona jest od aktualnego popytu, może więc być niższa od rzeczywistej wartości. Te dwa typy, które wybraliśmy, są tej wady pozbawione, a jednocześnie mają wspólną zaletę. Występuje w ich przypadku tak zwana kapitalizacja odsetek, czyli po upływie każdego roku odsetki są doliczane do kwoty bazowej i w przyszłym roku odsetki są naliczane już od tej powiększonej kwoty. Daje to w efekcie większą stopę zysku, niż wynika to z nominalnego oprocentowania. Oczywiście obligacje 10-letnie dają największe zyski wśród obligacji i warto właśnie w nie zainwestować przede wszystkim, ponieważ dzięki wysokiemu oprocentowaniu, nawet jeżeli wcześniej je zakończymy i zapłacimy „karę”, to i tak zyski będą większe od zysków uzyskanych z obligacji 2-letnich. Jedyny warunek jest taki, że musi to nastąpić przynajmniej po roku, gdyż dopiero wtedy wyższy procent zrównoważy karę, którą zapłacimy.

     Na koniec jeszcze informacja praktyczna, mianowicie obligacje 10-letnie noszą pełną nazwę „Emerytalne 10-letnie oszczędnościowe obligacje”. Nazwa może wprowadzać w błąd. Rzeczywiście, w obligacje tego typu możemy inwestować na przyszłą emeryturę w ramach III filaru, ale także możemy wykorzystać je jako zwykłą formę oszczędzania poza III filarem. Warto więc przy zakupie zwrócić na to uwagę. Na potrzeby naszego systemu wybieramy więc zwykłą formę oszczędzania. Na emeryturę wybierzemy sobie bardziej zyskowne formy oszczędzania.


Podsumowanie

     W zależności od sytuacji finansowej i zawodowej za pomocą tych dwóch inwestycji rozdzielamy nasz kapitał w proporcjach uzależnionych od naszego konkretnego przypadku. Jeżeli nasza sytuacja jest nie pewna, lepiej więcej pieniędzy odłożyć w krótkoterminowych lokatach bankowych. Jeżeli jednak nasza sytuacja jest stabilna, a rokowania na najbliższy czas są dobre, to możemy spokojnie większą część zainwestować w obligacje, a na lokatach zostawić tylko zabezpieczenie na jeden lub dwa miesiące utrzymania. W przypadku utraty pracy takie zabezpieczenie finansowe będzie dla nas jak znalazł, o czym wielu już się przekonało osobiście.

                 Ciąg dalszy artykułu -->>


Polecane e-booki:

    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane e-booki:

e-booki   e-booki   e-booki   e-booki