Rozwijać można, a nawet powinno się w kompleksowo, w jak najszerszym zakresie. Jedną z metod stosowanych w samorozwoju jest rozwijanie po prostu mózgu, umysłu. Wydaje się to być oczywiste: skoro chcemy poprzez inne techniki wprowadzać umysł na wyższe obroty, musimy go najpierw do tego przygotować.
Sposobów na rozwijanie umysłu jest wiele. W tym artykule proponujemy ćwiczenia logiczne w postaci różnego rodzaju zagadek, począwszy od zwykłych zagadek, poprzez zagadki logiczne, a skończywszy na zagadkach matematycznych. Zazwyczaj stosowane są one dla zabawy, ale pełnią także nieocenioną rolę we właściwym rozwijaniu mózgu.
Mózg, podobnie jak mięśnie, aby utrzymać swą pełną sprawność, musi być stale ćwiczony i rozwijany. Rozwijając mózg (najlepiej wszechstronnie), sprawiamy, że w późniejszym czasie trudne, zagmatwane sprawy czy problemy łatwiej się w naszej głowie rozwiązują. Zauważmy, że to, co innym przychodzi z wielkim trudem (biorąc pod uwagę logiczne myślenie), dla innych nie stanowi żadnego problemu, łapią wszystko w locie, podejmując szybkie i – co najważniejsze – właściwe decyzje.
Rozwinięty i wyćwiczony mózg, a wraz z nim umysł, gotowy jest na przyjęcie wyższej wiedzy i wyższej wrażliwości, jest predysponowany do realizowania wyższych celów niż tylko zadbanie o egzystencjalne potrzeby organizmu. Chcąc zatem rozwijać się, stosujmy nie tylko różne techniki pomocne w rozwoju osobistym czy duchowym, takie jak medytacja czy wizualizacja, ale nie zapominajmy także o tym podstawowym zadaniu, jakim jest przygotowanie umysłu do pracy na wyższych obrotach.
Poniżej prezentujemy przykładowe zagadki jednak bez odpowiedzi, aby Szanowny Czytelnik nie poszedł na łatwiznę. Spróbujcie wpierw samemu dojść do rozwiązania – da Wam to dużą satysfakcję no i przyczyni się do rozwoju Waszego umysłu...
Zagadki logiczne:
Pewien człowiek mieszkał na 24 piętrze wieżowca. Każdego ranka szedł do pracy, zjeżdżając windą na sam parter. Jednak gdy wracał do domu, dojeżdżał tylko do 18 piętra, a resztę drogi przebywał piechotą. Dlaczego?
* * *
Wieczorem, od strony podwórza, na pierwsze piętro domu wchodzi po drabinie złodziej. Spogląda dyskretnie przez szybę do pokoju i w półmroku widzi leżącego w łóżku Johna Smitha, który nie śpi. Spokojnie wyciąga nóż do szkła, wycina otwór w szybie i wchodzi do pokoju. Cały czas patrzy na Johna, a John na niego. Złodziej bez zbytniego pośpiechu otwiera wszystkie szuflady i nagle znajduje małą szkatułkę, a w niej cenne klejnoty, od wielu lat należące do rodziny Johna Smitha. Bez nerwów wkłada je do kieszeni i wychodzi przez okno. Dlaczego John Smith nie reaguje? John jest w pełni zdrowy, nie ma żadnych problemów psychicznych, ma w pełni sprawne wszystkie zmysły, nie jest związany i nie zna złodzieja.
* * *
Mama Moniki ma 5 córek: Jolę, Elę, Zosię, Kasię i... Jak ma na imię piąta córka?
* * *
Mamy dwa dzbanki, 3-litrowy i 5-litrowy. Jak za pomocą tych dwóch dzbanków odmierzyć dokładnie 7 litrów wody?
Polecane e-booki: