Polecane e-booki:

Polecane książki (Kliknij w okładkę, aby przeczytać opis):

darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki    darmowe e-booki         

piątek, 26 czerwca 2015

Moje modlitwy cz 2

Źle o nas świadczy także fakt, że tylko o coś prosimy Pana Boga: „Daj mi chleba”, „odpuść winy”, „uchroń od złego” itd. Są to ważne elementy modlitwy, ale budują w nas postawę roszczeniową, czasami do tego stopnia, że niektórym nawet nie przyjdzie do głowy, że za otrzymane łaski należy Panu Bogu podziękować. Ja akurat miałem zadanie ułatwione, ponieważ przychylność Pana Boga była tak widoczna (w tym okresie spełniał prawie wszystkie moje prośby, często wręcz natychmiastowo), że nie sposób było, za każdą z nich, nie podziękować. W ten sposób, ten fragment wieczornej modlitwy zmieniłem na „za chleb mój powszedni dzisiaj, dziękuję”. Skoro rano modlę się o to, abym miał co jeść, to wieczorem dziękuję za to, że miałem co jeść. Jak ważna jest to sprawa (może najważniejsza w ziemskim życiu) może zrozumieć tylko ten, kto był głodny, ktoś, kto od kilku dni nie miał co jeść. Na nic wtedy samochody, biżuteria, sława, władza... Tym bardziej odważnym proponuję, aby wykonali taki eksperyment duchowy i przez kilka dni nic nie jedli. Ich spojrzenie na życie wnet się przewartościuje. Sprowadzenie swojego życia do jego najbardziej egzystencjalnego poziomu jest nie tylko oczyszczające, ale także turbo doładowaniem dla naszej rozwijającej się dopiero duchowości. Dopiero wtedy zrozumiemy, jak ważna jest to prośba.

     Kolejny, tym razem o wiele mniejszy zgrzyt był wywołany przez ten sam fragment co poprzednio, czyli prośby: „chleba mojego powszedniego daj mi dzisiaj”. Bardzo mnie to raziło. Co to znaczy "daj"? To takie roszczeniowe... Szybko dopasowałem ten fragment do swojej duchowości i wrażliwości, dodając jedno małe, ale jakże ważne słowo "proszę": „Chleba mojego powszedniego proszę, daj mi dzisiaj”. Dopiero teraz jest to w pełni pokorna prośba wobec mojego boskiego Ojca. Wyrażam nią, nie tylko swoje poddanie się woli bożej, ale także przyjmuję postawę pokory, którą Pan Bóg bardzo ceni i zawsze premiuje.

     Jak na razie tyle było zgrzytów mojej świadomości odnośnie modlitwy „Ojcze nasz”. Kolejne zmiany wprowadziłem już nie w odpowiedzi na zgrzyty, lecz jako dopełnienie formy podstawowej, tego szablonu modlitwy, jaki nam Pan Jezus przekazał.

     Najważniejszą z tych zmian wprowadziłem stosunkowo późno, wtedy, kiedy byłem już bardziej zaawansowany duchowo, kiedy przeszedłem wiele etapów w tym zbliżaniu się do Pana Boga. Na jednym z takich etapów człowiek, którego Pan Bóg pociągnął ku Sobie, nabiera (dobrowolnie) chęci, aby oddać się całkowicie pod kierownictwo Pana Boga i zwraca się do Niego słowami Maryi: „Niech się stanie według Twego słowa (woli)” (Łk 1,38). Człowiek wycofuje swoją wolę i z pokorą poddaje się woli bożej: „Czyń ze mną wszystko według swojej woli”. Wyrazem tego oddania są słowa w trzecim akcie modlitwy: „Bądź Twoja wola, tak w niebie, jak i na ziemi, jak i w moim życiu”. Jest to dążenie każdego człowieka będącego na średnio zaawansowanym poziomie bliskości z Bogiem: „Niech Twoja wola stanie się moją wolą”. Jest to deklaracja i zaproszenie z naszej strony, że jesteśmy gotowi na przyjęcie większej bliskości z Panem Bogiem, oraz okupienie tego większymi próbami. Niestety, w życiu, także u Pana Boga nie ma nic za darmo. Jeżeli chcemy dostąpić większej bliskości z Panem Bogiem, pić z kielicha duchowych słodkości, jednocześnie musimy pić także z kielicha goryczy, współuczestniczyć w cierpieniu Jego Syna. Moc, jaką dzięki temu zbliżeniu otrzymujemy, sprawia, że wszelkie cierpienia fizyczne, psychiczne czy duchowe są mało ważne. Liczy się tylko to uczucie bliskości z Panem Bogiem. Aby podnieść nas do tego stanu, Pan Bóg potrzebuje naszej dobrowolnej zgody, z uwagi na to, że posiadamy wolną wolę. Musimy więc zaufać Bogu i zgodzić się w ciemno na wszystko, co będzie chciał z nami uczynić.

     Następną zmianę wprowadziłem, opierając się na Piśmie Świętym. W przedostatniej prośbie modlitwy, Kościół katolicki, a za nim jego wierni, wciąż używają starego tłumaczenia tego fragmentu (tłumaczenia ks. Wujka z XVIII wieku), podczas gdy w tej chwili dysponujemy dokładniejszym przekładem (prosto z oryginału), czyli Biblii Tysiąclecia. Została ona w całości przełożona z zachowanych oryginałów hebrajskich, greckich i aramejskich przez zespół katolickich księży-tłumaczy, z okazji wielkiej rocznicy, jaką było 1000-lecie chrztu Polski, stąd też i tytuł tego przekładu. Jest ona teraz powszechnie używaną Biblią, także podczas nabożeństwa. W nowym przekładzie prośba ta brzmi następująco: „... i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie”. Jest to prośba zupełnie przeciwstawna do tej formalnie obowiązującej: „...i nie wódź nas na pokuszenie”. W pierwszej prosimy Pana Boga o to, aby pomógł nam przezwyciężyć pokusę, a w drugiej prosimy Go o to, aby nie zsyłał na nas żadnych pokus. Niestety, nie ma tu ostatecznego rozwiązania, gdyż — jak przyznają sami tłumacze — miejsce te jest bardzo trudne do przetłumaczenia. Jeżeli weźmiemy sobie na warsztat wszystkie dostępne przekłady Pisma Świętego, z różnych epok, nie tylko katolickie, ale także innych odłamów chrześcijaństwa, to otrzymamy cały wachlarz różnych przekładów tego zdania, zbliżających się bardziej do jednej lub do drugiej skrajności. Także w Biblii nie znajdziemy rozstrzygnięcia, ponieważ bez problemu odnajdziemy słowa potwierdzające jedną lub drugą wersję. Oto przykład:

Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu,
przygotuj swą duszę na doświadczenie!
[...]
bo w ogniu doświadcza się złoto,
a ludzi miłych Bogu — w piecu utrapienia”

                                                   (Syr. 2,1-5)


Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi.
Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu,
ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość
wystawia każdego na pokusę i nęci”.

                                                            (Jk. 1,13)

               Ciąg dalszy artykułu -->>


Polecane e-booki:


     Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane e-booki:

e-booki   e-booki   e-booki   e-booki